Jak każda praca, tak i zatrudnienie na stanowisku specjalisty ds. obsługi klienta ma wady i zalety. Jednakże, niektóre z cech tej pracy mogą być dowolnie zakwalifikowane albo do jej plusów albo minusów, w zależności od indywidualnej oceny i preferencji specjalistów.
Podczas swojej kilkuletniej pracy w zawodzie specjalisty obsługi klienta w Krakowie zauważyłem, że wielu specjalistom, w przeciwieństwie do mnie, bardzo odpowiada siedzący system pracy i prowizyjną metodę wypłacania wynagrodzenia. W ich przypadku polityka stosowana przez naszą firmę przynosiła bardzo zadowalające efekty. Z miesiąca na miesiąc ich praca była coraz bardziej efektywna, przy czym moja marniała w oczach. Jako osoba, dla której sport i ruch są podstawą szczęśliwego życia, nie wyobrażałem sobie ciągłego, ośmiogodzinnego siedzenia za biurkiem i wsłuchiwania się w oddech rozmówcy po drugiej stronie telefonicznego kabla.
Podobnie było z kwestią wynagrodzenia. System prowizyjny może i zapewniał bardzo wysokie zarobki, nie gwarantował jednak określonej, zadowalającej pensji, gdyż podstawa określona w naszej firmie była śmiesznie niska. Początkowo starałem się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki i dążyć do jak najwyższej pensji, jednak z czasem zaczęło mnie to denerwować. Inni koledzy, z uwielbieniem ścigali się w osiąganych wynikach sprzedażowych i szczycili miesięcznymi pensjami.
To, co osobiście bardzo podobało mi się w pracy specjalisty, specjalista obsługi klienta Katowice, to codzienny kontakt z klientami, który sprawiał, że godziny pracy minęły bardzo szybko. Każdy klient to inna sprawa, inny sposób prowadzenia rozmowy i nowa, ciekawa historia. Szkoda tylko, że z niektórymi osobami nie mogłem porozmawiać na dowolny temat, a sztywno musiałem trzymać się reguł narzuconych mi przez firmę.