Pracę na stanowisku specjalisty do spraw obsługi klienta wybrałam ze względu na zasłyszane opinie o bardzo wysokich zarobkach, jakie można uzyskać dzięki dobrej i efektywnej pracy. Jako osoba, która zawsze lubiła rozmawiać z innymi oraz nierzadko pomagać im w codziennych problemach stwierdziłam, że praca specjalisty obsługi klienta w Rybniku czeka właśnie na mnie. Przed oczami widziałam jak siedząc na wygodnym fotelu popijam kawę z gustownej filiżanki, rozmawiając jednocześnie z jednym z klientów. Do tego co miesiąc otrzymywałabym całkiem niezłą sumkę za bardzo przyjemną pracę.
Niestety, już w pierwszym dniu zatrudnienia na stanowisku ds. specjalisty obsługi klienta, specjalista obsługi klienta Rybnik, okazało się, że mój wymarzony fotel i stanowisko pracy wcale nie są tak wygodne, jak mogłoby się spodziewać. Zatrudniając się w firmie zajmującej się rozprowadzaniem telewizji satelitarnej myślałam, że moja praca polegała będzie głównie na przyjmowaniu zleceń i zamówień składanych przez klientów, natomiast rozwiązywanie ich problemów z telewizją zajmowało będzie zaledwie niewielką część czasu pracy. W praktyce okazało się, że proporcje między zamówieniami a rozwiązywaniem problemów przesunięte są w drugą stronę. Większą część dnia poświęcałam tym, którym akurat coś się zepsuło, coś nie działało oraz tym, którzy po prostu byli niezadowoleni. Jedynie niewielką część klientów stanowiły osoby, którym mogłam zaoferować usługę i namówić do nawiązania współpracy. Niestety, niewielka liczba nowych klientów to niewielkie dodatki do pensji. Moje miesięczne wynagrodzenie było na dużo niższym poziomie niż oczekiwałam, dlatego już po 3 miesiącach pracy zrezygnowałam z zatrudnienia. Niech inni się męczą!